Zgodnie z naszymi najnowszymi informacjami: w zeszły czwartek Unia Europejska uchwaliła pierwszą na świecie ustawę o wymaganiach dotyczących ekologicznego paliwa żeglugowego, postanowiła, że do 2030 r. w sprawie emisji ekologicznego paliwa żeglugowego formalnie zostaną określone szczegółowe wymagania!
Na początku tego miesiąca Maersk ogłosił, że zamówił kolejne sześć dużych kontenerowców napędzanych ekologicznym metanolem, każdy o pojemności około 17 000 TEU (20-stopowych kontenerów), aby zastąpić taką samą pojemność w całym cyklu życia.
Obecnie zielony i zrównoważony rozwój wydaje się nieodwracalnym trendem w światowej branży żeglugowej.
WBA Transport Benchmark niedawno sklasyfikował 90 firm transportowych, w tym znane firmy spedycyjne i gigantów logistycznych, pod kątem ich „zrównoważonego rozwoju” w ankiecie opartej na ocenie podejścia do transformacji niskoemisyjnej (ACT).
Według opublikowanych danych zestawieniowych, Maersk uplasował się najwyżej wśród przebadanych firm żeglugowych, zajmując piąte miejsce.Celem emisyjnym firmy, określanym przez WBA jako „ambitny”, jest ograniczenie emisji gazów cieplarnianych typu 1 o 50 procent do 2030 r.
Za nim uplasował się południowokoreański armator HMM na 17. miejscu, Habrecht na 25. miejscu, Wanhai Shipping i Evergreen Shipping z Tajwanu odpowiednio na 34. i 41. miejscu.
MSC, największa na świecie firma spedycyjna, zajęła 46. miejsce, a za nim ZIM (47.);CMA CGM uplasował się na 50. miejscu.
Oprócz firm spedycyjnych na tej liście znajduje się również wielu gigantów spedycji logistycznej.
Z zestawienia wynika, że: gigant spedycyjny DSV uplasował się na 23. miejscu, Kuehne + Nagel na 44. miejscu;Sinotrans, największy spedytor w Chinach, uplasował się na 72 miejscu, a za nim uplasował się CH Robinson.
Raport skrytykował sektor transportowy jako całość, mówiąc, że nawet firmom, które planują dekarbonizację, „brakuje szczegółowych, głębokich i pośrednich celów… Ograniczenie odpowiedniego śledzenia ich osiągnięcia celu paryskiego”.
Amir Sokołowski, szef CDP ds. globalnych zmian klimatu, ostro ostrzegał przed brakiem „pośrednich” celów.
„Ten test porównawczy podkreśla ważną dźwignię lub przeszkodę na drodze do osiągnięcia limitu wzrostu temperatury na świecie o 1,5°C, co wymaga ambitnych działań ze strony firm transportowych i logistycznych.
„Firmy muszą wyznaczyć nie tylko cele długoterminowe, ale także krótkoterminowe, wraz z wiarygodnymi planami transformacji klimatycznej, aby pokazać, w jaki sposób osiągną te cele. Obecnie tylko 51 procent firm osiąga cel zerowej emisji netto”.
Vicky Sins, szefowa ds. dekarbonizacji i transformacji energetycznej w World Benchmarking Alliance, również wezwała władze transportowe do „intensyfikacji”.
„Od badań, przez porady dla klientów, po zasady i przepisy dotyczące niskoemisyjności”, powiedziała, „ale bez aktywnego udziału każdej firmy zmiany na dużą skalę nie będą możliwe”.
„Firmy transportowe odgrywają kluczową rolę w łączeniu ludzi i towarów na całym świecie, ale nie mogą się rozwijać, jeśli nie rozwijają się również miejsca i ludzie wokół nich. Nie jest przesadą stwierdzenie, że przyszłość naszego świata będzie w dużej mierze zależała od tego, jak te firmy tłumaczą ich obietnice w czyn”.
Metoda punktacji (ACT) dla listy, która została opracowana we współpracy z CDP, organizacją non-profit, która prowadzi platformę ujawniania informacji o środowisku, ocenia firmy niekoniecznie pod kątem rzeczywistej emisji dwutlenku węgla, ale pod kątem ich inicjatyw na rzecz rozwiązania problemu dekarbonizacji.
Czas postu: 27-10-2022