Na ścieżce kampanii prezydent Donald Trump zaczął nazywać COVID-19 „fałszywym spiskiem medialnym”.Ale liczby nie kłamią: codziennie nowe przypadki są rejestrowane na rekordowych poziomach i szybko rosną.Jesteśmy w trakcie trzeciej fali hospitalizacji i pojawiają się niepokojące oznaki, że liczba zgonów może ponownie zacząć rosnąć.
Co więcej, w przeciwieństwie do skoków w USA wiosną i latem, które najsilniej uderzają odpowiednio na północnym wschodzie i w Pasie Słońca, obecny wzrost ma miejsce w całym kraju: przypadki COVID-19 rosną obecnie w prawie każdym stanie.
Ponieważ zimna pogoda zmusza ludzi do pozostania w domach, gdzie przenoszenie wirusa jest bardziej prawdopodobne, eksperci obawiają się, że zbliżamy się do niebezpiecznej zimy, kiedy jeszcze trudniej będzie powstrzymać jego rozprzestrzenianie się.
„To, co teraz obserwujemy, jest nie tylko niepokojące w związku z tak powszechną transmisją i dużą liczbą przypadków”, powiedziała BuzzFeed News Saskia Popescu, epidemiolog z University of Arizona i członek grupy zadaniowej ds. koronawirusa Federacji Amerykańskich Naukowców. e-mail.„Ale ze względu na zbliżające się wakacje, prawdopodobne podróże i ludzi przenoszących się do domów z powodu chłodniejszej pogody, coraz bardziej obawiam się, że będzie to dość stroma i długa trzecia fala”.
Stany Zjednoczone przeżywają obecnie trzeci wzrost liczby przypadków i hospitalizacji
W zeszłym tygodniu odnotowano rekordową liczbę przypadków COVID-19, ponieważ dzienna liczba nowych przypadków wzrosła powyżej 80 000, a 7-dniowa średnia krocząca, która pomaga wygładzić zmienność zgłaszanych przypadków w ciągu tygodnia, zbliżyła się do 70 000.
To już więcej niż szczyt letniego wzrostu w lipcu.Niepokojące jest to, że liczba osób umierających na COVID-19 może również zacząć rosnąć, po tym jak przez około miesiąc notowano średnio 750 zgonów dziennie.
Gdy COVID-19 rozprzestrzenił się tego lata w stanach Sun Belt, takich jak Arizona i Teksas, Anthony Fauci, dyrektor Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych, ostrzegł Senat, że sytuacja może się znacznie pogorszyć.„Nie zdziwiłbym się, gdybyśmy zwiększyli do 100 000 [przypadków] dziennie, jeśli to się nie odwróci” – zeznał Fauci 30 czerwca.
W tamtym czasie wydawało się, że gubernatorzy posłuchali jego wezwania.W lipcu wiele stanów z rosnącą liczbą przypadków było w stanie odwrócić sytuację, odwracając swoje działania i ponownie otwierając firmy, w tym siłownie, kina oraz bary i restauracje z jadalnią wewnątrz pomieszczeń.Jednak w obliczu ogromnej presji ekonomicznej i społecznej, by powrócić do czegoś w rodzaju normalności, państwa po raz kolejny złagodziły kontrole.
„W wielu miejscach wycofujemy się ze środków kontroli” – powiedziała BuzzFeed News Rachel Baker, epidemiolog z Princeton University.
Baker modelował również wpływ zimowej pogody na przenoszenie wirusów.Chociaż koronawirus nie wydaje się jeszcze sezonowy w takim samym stopniu jak grypa, wirus może rozprzestrzeniać się łatwiej w zimnym, suchym powietrzu, co jeszcze bardziej utrudnia kontrolowanie obecnego wzrostu.
„Zimna pogoda może zmusić ludzi do pozostania w pomieszczeniach” – powiedział Baker dla BuzzFeed News.„Jeśli jesteś na granicy kontroli, klimat może popchnąć cię za krawędź”.
Przypadki rosną w prawie każdym stanie
Kolejną różnicą między obecnym wzrostem a drugą falą w lecie jest to, że liczba przypadków rośnie teraz w prawie całym kraju.30 czerwca, kiedy Fauci zeznawał w Senacie, powyższa mapa pokazała wiele stanów z gwałtownym wzrostem liczby przypadków, ale niektóre z liczbami spadającymi, w tym kilka na północnym wschodzie, w tym Nowy Jork, a także Nebraska i Południowa Dakota.
Ponieważ Trump próbował odwrócić uwagę od pogarszającej się sytuacji, jego zaprzeczenie COVID-19 rozszerzyło się nawet do bezpodstawnego twierdzenia, wygłoszonego na wiecu w Wisconsin 24 października, że szpitale zawyżają liczbę zgonów z powodu COVID-19, aby czerpać zyski z pandemii — wywołując reakcje oburzenia grup lekarzy.
To był „odrażający atak na etykę i profesjonalizm lekarzy” – powiedziała w oświadczeniu Jacqueline Fincher, przewodnicząca American College of Physicians.
Wzrost hospitalizacji był jak dotąd wolniejszy niż w poprzednich dwóch skokach.Ale szpitale w kilku stanach, w tym w Utah i Wisconsin, zbliżają się do swoich możliwości, co zmusza rządy stanowe do opracowania planów awaryjnych.
25 października gubernator Teksasu Greg Abbott ogłosił otwarcie alternatywnego ośrodka opieki w El Paso Convention and Performing Arts Center o początkowej pojemności 50 łóżek, po wcześniejszych działaniach mających na celu rozmieszczenie setek dodatkowego personelu medycznego w regionie w celu reagowania do rosnącej liczby przypadków COVID-19.
„Alternatywne miejsce opieki i pomocnicze jednostki medyczne odciążą szpitale w El Paso, ponieważ powstrzymujemy rozprzestrzenianie się COVID-19 w regionie” – powiedział Abbott.
Czas postu: maj-09-2022